Campari – The Red Of Night

The Red Of Night to cykl wydarzeń performatywnych realizowanych przez Art Warsaw dla marki Campari. 

The Red Of Night to cykl wydarzeń performatywnych realizowanych przez Art Warsaw dla marki Campari prezentujących współczesnych artystów i artystki sztuk performatywnych w niezwykłych odsłonach.

The Red Of Night to spotkania ze sztuką współczesną, którego ważnym elementem stają się zaproszeni goście. Każdy z performance’ów organizowany jest w najciekawszych miejscach w Warszawie. Naszym zadaniem jest zainteresowanie wydarzeniami media oraz influencerów, tak aby pokazać, że z pozoru dwa różne światy – sztuki i biznesu – mogą zderzać się ze sobą, korelować i wspólnie tworzyć interesujące formy. 

Zakres prac:

  • PR & media relations
  • relacje z influencerami

Pokazujemy, że pomost między światem sztuki i biznesu jest możliwy, a droga wiodąca tym wspólnym szlakiem prowadzić może do powstania ciekawych rzeczy. By o tym opowiedzieć, prowadzimy PR i media relations oraz relacje z relewantnymi osobowościami.

Pierwszym z wydarzeń zrealizowanych w 2022 roku, w ramach tegorocznego cyklu „The Red of Night”, był, pokazany na dachu warszawskiego hotelu NYX, performance Ramony Nagabczyńskiej „The Way things dinge”. Choreografka skupia się w nim na ciele jako twórczej przestrzeni oraz bada zależność między cielesnością a prawami fizyki.

W drugiej odsłonie siostry Barbara i Zuzanna Wrońskie zaprosiły gości warszawskiej galerii Raster na muzyczny teleturniej „Jaki to artysta?”. Wokalistki, kompozytorki i autorki tekstów, założycielki zespołu Ballady i Romanse, od dawna nie występowały razem na scenie. Ich muzyczne spotkanie odbyło się podczas kolejnego wieczoru Campari „The Red of Night”. 

Na finał tegorocznej edycji powstał wyjątkowy spektakl „Napój miłosny // Napój śmiertelny”. W grudniowym performansie wzięli udział Helena Ganjalyan, Ilona Gumowska, Paweł Kozłowski, Anna Krysiak, Jakub Mędrzycki i Tomasz Jan Wygoda. Gra między przyciąganiem a odrzuceniem, przeplatała się w ruchach i gestach. Ich choreografii towarzyszyła muzyka operowa, ale jej przyciszone ledwo, przebijające się przez hałas otaczających rozmów dźwięki, zderzały patos z codziennością spotkania drugiego człowieka.